domowy zielnik

Wszystkie zioła można oczywiście hodować w przydomowym ogródku, jeśli jednak nie uśmiecha się nam każdorazowa wycieczka na grządki po porcję świeżych ziół, to bardziej praktycznym rozwiązaniem będzie założenie domowego zielnika. By jednak nie robić tego idąc na łatwiznę ale tak, by wygospodarować idealne miejsce, które pomoże we wzroście roślinkom i nie będzie wzorem niepraktyczności, warto chwilę się zastanowić nad projektem.

Postawienie doniczek na kuchennym parapecie może i jest proste, jednak otwarcie potem okna wymaga tańca z naszymi uprawami i przestawiania ich z miejsca na miejsce. Lepiej pokusić się o odrobinę nieskomplikowanych innowacji. Jakie opcje można wybrać w tym wypadku? Czy koniecznie musi się to odbyć dużym nakładem pracy i kosztów?

Pomysł nr 1

Tworząc zielnik domowy zależy nam nie tylko na tym by był on praktyczny i umożliwiał dobry wzrost naszych roślinek, ale również aby dobrze wkomponował się w aranżację kuchni. Estetyka tej przestrzeni może być bardzo różna, dlatego warto zainwestować w coś, co pozwoli na dowolną zmianę kolorów i zda egzamin zarówno w klasycznie zaprojektowanej kuchni, jak i tej bardzo nowoczesnej. Do wykonania pomysłu potrzebne są tu jedynie:
– paleta transportowa (oszlifowana),
– bejca lub lakierobejca, aby nadać drewnu odpowiadającą nam barwę,
– metalowe doniczki-wiaderka, które będziemy mogli ustawić na palecie razem z naszymi ziółkami,
– ziemia oraz nasiona (sadzonki) tych ziół, które chcemy zasadzić w naszej kuchni.
Opcje aranżacji są dwie. Zakonserwowana i pomalowaną paletę możemy ustawić lekko opartą o ścianę, tak by belki stanowiące podstawę utworzyły półki na doniczki lub też całość zawiesić na ścianie i przymocować doniczki do „półeczek” używając wkrętów. Na wiaderkach można nakleić etykiety z nazwami ziół.

Pomysł nr 2

Każdy z przedstawionych w tym artykule opisów mógłby równie dobrze sprawdzić się np. na balkonie, czy też każdego typu werandzie domowej. Nie inaczej jest więc w tym przypadku, gdyż, aby zrobić zielnik tego rodzaju będziemy potrzebować:
– trzech lub więcej kawałków metalowej, ocynkowanej rynny ogrodowej,
– 6 zakończeń do rynny (najlepiej wzmocnić je również klejem na gorąco lub jakimkolwiek innym tego typu produktem),
– metalowego łańcuszka do zawieszenia rynny,
– małych metalowych karniszy o szerokości o 10 cm większej niż wycięte elementy rynny,
– wkrętów do metalu, ziemi doniczkowej oraz sadzonek ziół.
Teraz już z górki – karnisze zawieszamy jeden pod drugim zostawiając miejsce na kawałki rynny, które na nich zawisną. Warto użyć do tego celu mocniejszych kołków, aby ciężar ziemi nie wyrwał konstrukcji ze ściany. Długość łańcuszka (na obu końcach rynny) dowolna – ważne by gwarantowała łatwy dostęp do ziół.

Pomysł nr 3

Opcja ta jest prawdopodobnie najprostsza, co nie znaczy, że najmniej efektowna. W kuchni najłatwiej zagospodarować ściany, więc i tym razem będzie to wariant wiszący. Można go zrobić w prosty sposób i przy użyciu niewielu elementów:
– 6 jednakowych słoików (wielkość dowolna),
– 6 metalowych, regulowanych obejm zaciskowych do rur,
– dwie drewniane oszlifowane i pomalowane na odpowiedni kolor deski,
– wkręty do przymocowania do ściany, ziemia doniczkowa i sadzonki ziół.
Do desek mocujemy obejmy, i całość przykręcamy do ściany, jedna pod drugą. Następnie w obejmach montujemy nasze słoiki, zasypujemy ziemią i wkładamy roślinki. Warto teraz tylko pamiętać by regularnie dbać o swój domowy zielnik.

Za warstwę merytoryczną artykułu odpowiada redakcja HodujeSie.com.pl .

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj