Na górze spokój, a na dole…maniana! Kolorowy dywan to niezawodny sposób na dodanie energii do minimalistycznego wnętrza lub zmianę charakteru już istniejącej aranżacji. Domowa feeria barw da odpór jesiennej smucie.
Na początek nie wnętrze ale „zewnętrze”, a konkretnie taras w stylu boho. Kolorowy dywan w graficzny, aztecki wzór ociepla cegłę i kamień, a przy okazji urozmaica skromną paletę kolorystyczną zestawu.
Prosta kuchnia zyska nowe oblicze, jeśli na podłodze pojawi się kolorowy dywan. Trójkąty w barwach różu, fioletu i cytrusów wydzielają część jadalną kuchni i podkręcają apetyt na pyszne dania.
Kolorowy dywan wyróżnia miejsce do wspólnej pracy zabawy. Wzór wykonany z kolorowych pomponów współgra z intensywnie żółtymi krzesłami oraz zieloną naklejką przedstawiającą mapę świata.
W tej aranżacji ponownie biel spotyka kolor, tym razem w wersji rozpikselowanej. Kolorowy dywan przykuwa wzrok ciekawym wzorem, w na którym kwadraty w różnych barwach przechodzą w siebie nawzajem. Kolorowe dodatki na białych meblach wyraźnie nawiązują do głównego, dekoracyjnego motywu.
Duże, barwne wzory są charakterystyczne dla estetyki lat 60., którą ewidentnie inspirowane jest to wnętrze. Meblom retro towarzyszy nietypowy dywan wyglądający jak nałożone na siebie, witrażowe trójkąty w wersji maxi.
Kolorowy dywan „zrobił” całą aranżację. Bez niego prosta kanapa, lampa i retro-stolik wyglądałyby zbyt ascetycznie. Do śmiałej kolorystyki dywanu nawiązują poduszki ozdabiające kanapę.
Na koniec nieco uspokajamy klimat i proponujemy kolorowy dywan w wersji stonowanej, z kolorami płynnie przechodzącymi z jednego w drugi i tonującą wszystko bielą.