Design z głębi serca
Urszula Michalak to założycielka znanego bloga o tematyce wnętrzarskiej – interiorsdesignblog.com i autorytet w kwestii projektowania oraz wystroju wnętrz. Przede wszystkim jednak to wielka pasjonatka designu, którego rozległe tereny odkrywa już od kilkunastu lat. Ula jest autorką wielu stylowych metamorfoz, która wypracowała swój własny, charakterystyczny styl. Przez ostatnie cztery lata przeszła długą drogę od upodobania do jasnych, prostych, monochromatycznych wnętrz z elementami rustykalnymi do wystroju bogatego, tętniącego kolorem i obfitującego w dekoracje oraz sztukę. – To co się stało z moim gustem to prawdziwe estetyczne szaleństwo! Po tych wszystkich latach poszukiwań wreszcie odkryłam styl, który silnie łączy się z moimi emocjami i w którym wyrażam prawdziwą siebie. Głęboką przemianę przeszedł już mój salon, teraz przyszedł czas na sypialnię – mówiła przed metamorfozą Ula.
W poszukiwaniu stylu
Stan wyjściowy sypialni Uli był mocno ascetyczny nawiązujący stylistycznie do wzorów skandynawskich. Ula na początku poszukiwała jeszcze sposobu na łagodne przełamanie tego minimalizmu, jednak szybko okazało się, że bez rewolucji się nie obejdzie. W swoich aranżacyjnych poszukiwaniach umieściła nad łóżkiem ozdobne panele w kolorze szarym, niebieskim i granatowym, chcąc dodać wnętrzu jakościowego ciężaru. A jednak zbyt duży kontrast pomiędzy nową ozdobą a pozostałymi elementami wystroju sprawił, że całość robiła wrażenie niespójnej, a w dodatku mało przyjaznej. Należało zwrócić się w inną stronę.
Wajnert, to jest to!
Meble WAJNERT znane są z nowoczesnego wzornictwa, są wszechstronne i uniwersalne, a ich projektanci często odwołują się do ponadczasowych wzorców. Pośród bogactwa kolekcji tej działającej od 30 lat na rynku, polskiej firmy meblowej, Ula odnalazła łóżko, które zainspirowało ją wreszcie do tych właściwych, podyktowanych sercem, zmian w swojej sypialni. – Ciągłe podróże na międzynarodowe targi wyposażenia wnętrz sprawiły, że zakochałam się w klasyce i amerykańskim bogactwie kolorów i wzorów. Marzyłam o nowoczesnych barwach i klasycznych formach w swojej sypialni. W końcu mój wybór padł na przygaszone zielenie, które tworzą piękną i niebanalną scenografię dla wysublimowanego, dworskiego zagłówka łóżka Flores w kolorze zbliżonym do fuksji. Dzięki temu udało mi się stworzyć klimat mojego ulubionego stylu, który można nazwać amerykańskim glamourem epoki świetności Holywood – podsumowała metamorfozę Ula.
Łóżko – rzecz gustu
Urszulę Michalak zachwyciło łóżko Flores i trudno się temu dziwić. Inspirowane stylem glamour, zostało wykonane z dbałością o najmniejszy szczegół, co z pewnością wychwyciło wytrawne oko Uli. Pięknie wyprofilowane oparcie wykończone zostało ozdobną metalową aplikacją, która doskonale współgra ze stylowo rozegranym pikowaniem. Można powiedzieć, że łóżko to zostało stworzone po to, by zachwycać – zarówno wygodą, jak i walorami estetycznymi. Z myślą o wymagających klientach i przestrzeniach, projektanci WAJNERT MEBLE skomponowali je w trzech wymiarach i różnorodnych wersjach tkaninowych. Może być ponadto zaopatrzone w pojemnik na pościel, a nie musi – w zależności od potrzeb.
To dopiero początek!
Współpraca WAJNERT MEBLE z Urszulą Michalak dopiero rozkwita i możemy się spodziewać, że obfitująca w najróżniejsze style oferta WAJNERT niejednokrotnie jeszcze zainspiruje ją do stworzenia wyrafinowanych aranżacji. Zwłaszcza, że do gustu przypadł jej już kolejny mebel marki WAJNERT – obity miękką, głęboko zieloną tkaniną – stylowy fotel Wing.