Wykończenie podłóg drewnianych to prawdziwy temat rzeka. Aby z renowacją lub urządzeniem wnętrza nie zostać w lesie, warto poznać charakterystykę poszczególnych technik zabezpieczania drewna. Tradycyjnie, największym uznaniem Polaków cieszą się parkiety lakierowane i olejowane. Czym różnią się od siebie obie metody? Jak należycie pielęgnować wykończone w ten sposób powierzchnie? O czym pamiętać, by podłoga cieszyła oko i zapewniała pewny grunt pod nogami?
Który preparat nada się lepiej do wykończenia naszej ukochanej podłogi drewnianej: olej czy lakier? Na to pytanie niestety nie sposób udzielić uniwersalnej, jednoznacznej odpowiedzi. Wybór odpowiedniej powłoki zabezpieczającej powinien wynikać z szeregu czynników, spośród których wymienić można wielkość elementów podłogowych, gatunek drewna czy intensywność eksploatacji danego pomieszczenia. Przede wszystkim powinniśmy sobie jednak zadać pytanie, jakiego efektu tak naprawdę oczekujemy. W zależności od tego, na które rozwiązanie się zdecydujemy, uzyskamy inny rodzaj wykończenia oraz inną funkcjonalność powierzchni.
Lakier błyszczy na salonach
Rozważania na temat wykończenia podłogi drewnianej zacznijmy od tego, co rzuca się na pierwszy rzut oka: wyglądu gotowej powierzchni. Pamiętajmy, że na ostateczny efekt w równej mierze składa się zarówno gatunek drewna, jak też rodzaj preparatu, jakim je zabezpieczymy. Jeżeli pragniemy nadać parkietowi wykwintny połysk, który rozświetli domowe wnętrze, naszym rozwiązaniem będzie lakier. – Preparaty te nie wnikają w głąb desek, lecz tworzą na ich powierzchni trwałą, świecącą powłokę ochronną – wyjaśnia Paweł Piotrowicz, ekspert marki V33. – Wybierając lakiery o wysokiej połyskliwości, otrzymamy na podłodze efekt zbliżony do tafli jeziora, dlatego należy się wówczas szczególnie liczyć z uwydatnieniem ewentualnych niedoskonałości i zarysowań – dodaje.
Aby zachować oryginalną barwę podłogi, przed aplikacją lakieru należy odpowiednio przygotować podłoże. Gatunki egzotyczne wymagają zastosowania preparatu neutralizującego olejki eteryczne, drewno iglaste myjemy zaś benzyną lub acetonem, a następnie pokrywamy specjalnym podkładem wypełniającym pory żywiczne. Parkiet z drewna liściastego intensywnie pracuje, dlatego warto go zabezpieczyć preparatem zapobiegającym pękaniu powłok. Z reguły zaleca się dostosowanie lakieru do funkcji wnętrza czy konkretnego rodzaju drewna. O ile zadbaliśmy jednak o odpowiednie przygotowanie podłoża, możemy spokojnie wykorzystać elastyczne lakiery na bazie żywic uretanowo-alkidowych, gdyż nadają się do stosowania na wszystkie europejskie i egzotyczne gatunki drewna.
Olej piękny z natury
Popularną, niezwykle wdzięczną alternatywą dla lakierów są oleje, które produkuje się na bazie wody i olejków organicznych, bez dodatku syntetycznych rozpuszczalników. Jeśli w naszym wnętrzu stawiamy na naturalne materiały wykończeniowe, a pod stopami pragniemy poczuć prawdziwe drewno, to rozwiązanie powinno okazać się strzałem w dziesiątkę! W przeciwieństwie do lakieru, olej nie tworzy żadnych powłok wierzchnich, lecz wnika głęboko w strukturę deski, eksponując jej fakturę i usłojenie oraz pogłębiając kolor. Podłoga olejowana sprawia wrażenie zrobionej z surowego drewna, choć – co na pewno warto podkreślić – pozostaje przy tym doskonale zabezpieczona przed uszkodzeniami mechanicznymi.
Szczególnie ciekawe efekty uzyskuje się, pokrywając olejem rodzime, tradycyjnie wykorzystywane odmiany drewna, takie jak dąb, jesion czy sosna, choć preparat można też z powodzeniem stosować na gatunki mniej znane. – W tego typu zastosowaniach szczególnie polecamy olej naturalny do parkietu V33, który zachowuje matowy i autentyczny wygląd zarówno w przypadku europejskich podłóg drewnianych, jak też przy odmianach nieco mniej „oczywistych”, takich jak merbau, tek czy wenge –tłumaczy Paweł Piotrowicz. – Jeśli chcemy nieco odświeżyć charakter wysłużonej podłogi, a jednocześnie uwydatnić naturalne usłojenie materiału, ciekawym rozwiązaniem będzie olej wybielający do parkietuV33, który świetnie sprawdzi się w bardziej rustykalnej aranżacji – dodaje.
Ile nasza podłoga jest w stanie znieść?
Bez odpowiedniej ochrony nawet najpiękniejsza powierzchnia z czasem obróci się wniwecz. Na szczęście zarówno oleje, jak i lakiery mają wiele do zaoferowania także i pod tym względem. W przypadku tych pierwszych brak warstwy wierzchniej bynajmniej nie oznacza, że parkiet pozostaje narażony na uszkodzenia mechaniczne. Wręcz przeciwnie – olej wnika głęboko w strukturę drewna i pozwala mu „oddychać”, umożliwiając samoistne wypełnianie uszczerbków i rys. Rozwiązanie z pewnością docenią także alergicy oraz osoby, które nie przepadają za odkurzaniem – olejowane podłogi zyskują właściwości antystatyczne, dzięki czemu przyciągają mniej drobinek i pyłków. Wykończone w ten sposób drewno jest także bardziej odporne na zmiany wilgotności oraz wnikanie wody, dzięki czemu można je zastosować nawet w łazience lub kuchni.
Powłoka wierzchnia, jaką pokrywa się podłoga lakierowana, jest trwała i odporna na uszkodzenia mechaniczne. Powierzchnie zabezpieczone w ten sposób praktycznie się nie starzeją i przez długie lata nie wymagają żadnych napraw czy szerzej zakrojonej konserwacji, choć oczywiście sporo w tej kwestii zależy od domowej logistyki. – W przypadku pomieszczeń szczególnie narażonych na intensywny ruch, na przykład na schodach czy w przedpokoju lub salonie, zalecamy stosowanie lakieru do parkietu o wysokiej wytrzymałości V33 na bazie wysokiej jakości żywic uretanowo-alkidowych – podkreśla Paweł Piotrowicz. – Jednokomponentowy preparat zapewnia pewną ochronę przed piaskiem wnoszonym pod butami czy przez czworonożnego pupila – dodaje ekspert marki V33.
Stare jak nowe
Zarówno lakiery, jak i oleje można także z powodzeniem wykorzystać do renowacji wysłużonej podłogi. W tym przypadku mamy jednak do czynienia z klasyczną regułą „coś za coś”. Podłogi olejowane wymagają częstszej pielęgnacji, niż powierzchnie zabezpieczane lakierem. Ponieważ olej wnika w głąb struktury drewna, samo mycie podłogi wodą nie wystarczy – mniej więcej raz na miesiąc lub dwa niezbędne jest zastosowanie specjalnych środków impregnujących, które umożliwiają pełną konserwację parkietu. Z drugiej jednak strony ewentualne ubytki można uzupełniać miejscowo, bez konieczności cyklinowania i bez obaw o ewentualne różnice w wybarwieniu.
W przypadku podłóg lakierowanych sprawa wygląda nieco inaczej. Nawet niewielka, wytarta powierzchnia parkietu zazwyczaj wiąże się z koniecznością wycyklinowania całej podłogi i położenia lakieru na nowo. Jeśli mamy do czynienia z korytarzem, prace nie powinny się jeszcze okazać aż tak uciążliwe. Gorzej, jeśli renowacji wymaga podłoga w pokoju dziennym, z którego trzeba wynieść wszystkie meble. Na szczęście dostępne dziś na rynku preparaty pozwalają znacząco ograniczyć skalę tego typu przedsięwzięcia. – Z myślą o łatwym odnawianiu zniszczonych podłóg lakierowanych oraz paneli podłogowych wprowadziliśmy renowacyjny lakier do parkietu V33 – wyjaśnia Paweł Piotrowicz. – Preparat akrylowy można nakładać bezpośrednio na odnawianą powierzchnię. Bez cyklinowania, usuwania starej powłoki i wykonywania warstwy podkładowej, co pozwala nam oszczędzić cenny czas i energię – podsumowuje.
Olej czy lakier?
Podłoga stanowi dla domowników prawdziwe oparcie, dosłownie i w przenośni. Wykonana z drewna, stanowi ozdobę praktycznie każdej aranżacji, dlatego warto zadbać o jej odpowiednią ochronę oraz efektowne wykończenie. Olej czy lakier – które rozwiązanie sprawdzi się w tym celu najlepiej? Niezależnie od tego, na co się zdecydujemy, zadbany i należycie dopieszczony parkiet z pewnością odwdzięczy się trwałością i pięknym widokiem na długie, długie lata.