Żeby kuchnia z koszmaru zmieniła się we wnętrze z katalogu często wystarczy dobry pomysł, kilka puszek farby i oko do detali. Przedstawiamy metamorfozy kuchni, które zainspirują Was do rewolucji we własnym domu.
Ta metamorfoza udowadnia, że potencjał można wydobyć z niemal każdej kuchni. Większość pierwotnej zabudowy pozostała, ale została całkowicie przerobiona,. Fronty zostały przemalowane na mleczną biel, wyspę przestawiono i upiększono kolumienkami. Szafki zabudowano po sufit, wyburzono jedną ścianę, a drzwi szafy naprzeciwko zamieniono ze skrzydłowych na przesuwne, przy okazji pozostawiając miejsce na tablicę (foto: www.betterhomes.com).
Zamiast brudnych brązów i beży – świeża biel, nowoczesna szarość i śmiałe akcenty kolorystyczne. Ta kuchnia odzyskała blask wyłącznie dzięki zmianie kolorystyki. Ciekawy efekt dało pomalowanie szafek na różne kolory, a gres imitujący kamień dodał wnętrzu elegancji. Kropką nad „i” jest wzorzysty dywan i ściana nad kuchenką zamieniona w kredową tablicę (foto: www.dekomag.com).
Po zmianie barwy szafek i wymianie podłogi nijaka kuchnia zamieniła się w przytulne wnętrze z angielskiej willi. Podłoga i blat w kolorze ciemnego orzecha pięknie współgrają z ciepłą bielą frontów szafek. „Robotę” robią także detale – żyrandol zamiast smutnego plafonu i polerowana taca nad piekarnikiem (foto www.decodir.com).
Ponownie, pozostajemy przy tych samych meblach, które dzięki zmianie koloru całkowicie zmieniły swój charakter. Przerobiona wyspa daje wnętrzu elegancji, podobnie jak efektowne lampy, ciemne stołki barowe i dodatki w biało-granatowy deseń (foto: www.betterhomes.com).
Skandynawio, przybywaj! Minimalistyczne wnętrze urozmaicone czerwonymi dodatkami przed metamorfozą było nieciekawą i nieco staroświecką kuchnią, Dziś olśniewa bielą, lakierowaną podłoga i minimalistycznymi detalami (foto: www.designsponge.com).
Tym razem to biel musiała ustąpić miejsca brązom, jednak efekt jest świetny. Zaniedbana kuchnia zamieniął się przytulne i eleganskie pomieszczenie dzięki zmianie frontów szafek i stolarce okiennej w identycznym kolorze. Metalowe lampy z mlecznymi kloszami świetnie wpisują się w nową stylistykę, a czerwone i zielone detale i oraz pasiasty dywanik dodają mu „domowego” charakteru (foto: www.betterhomes.com).
Aż trudno uwierzyć, że na obu zdjęciach widać to samo pomieszczenie. Ciężką boazerię i toporne meble zastąpiły cytrynowe szafki kuchenne, lekkie, otwarte półki i białe, błyszczące płytki, dzięki którym pomieszczenie wydaje się większe. Efektu dopełniają wystawione na pokaz naczynia i wyeksponowane okno ozdobione rzędami doniczek (foto: www.apartmenttherapy.com).
Na koniec zostawiamy perełkę – kuchnię, która z biednej służki zmieniła się w prawdziwego kopciuszka. Wyspa stała się kanapą, na scianie pijawiły się płyty w marmurowy wzór. Wnętrze dodatkowo urozmaicone kwiatami barwnymi detalami przywodzi na myśl pałacową komnatę (foto: www.betterhomes.com).
